Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Recenzja: "Wszystkie pory uczuć - Wiosna" - Magdalena Majcher

Premiera: 14.03.2018 Z twórczością Magdaleny Majcher - mieszkającej w Katowicach śląskiej pisarki - miałam okazję zapoznać się po raz pierwszy przy okazji książki "W cieniu tamtych dni" mocno osadzonej w czasach II Wojny Światowej i mogę powiedzieć, że było to spotkanie bardzo udane (moja recenzja tutaj ). Jednak autorka znana jest głównie ze swoich powieści obyczajowych, w których porusza trudne tematy społeczne, wplątując swoje bohaterki w skomplikowane psychologicznie sytuacje. Powieść "Wszystkie pory uczuć - Wiosna" to historia fundująca czytelnikom emocjonalny rollercoaster, ponieważ wraz z główną bohaterką, Eweliną Werner, podążamy wyboistą ścieżką wiodącą do upragnionego macierzyństwa. Ewelina jest przykładem osoby, której niemożność posiadania dziecka odbiera poczucie własnej wartości i kobiecości. Do siebie samej kieruje bolesne epitety "jałowa" czy "bezwartościowa", jednak kiedy na jej drodze staje kandydat na drugiego męża, racjon

Recenzja: "Adaś Mickiewicz" - Jakub Skworz

Premiera: 23.10.2017 #teamMickiewicz czy #teamSłowacki?  Ja sama od czasów licealnych należałam do tego pierwszego składu i już mi tak zostało ;) Zatem kiedy odezwał się do mnie autor książki "Adaś Mickiewicz. Łobuz i mistrz", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i Spółka, nie wahałam się ani chwili i przyjęłam ten tytuł pod swoje czytelnicze skrzydła. Otrzymałam historię wielkiego romantycznego wieszcza opowiedzianą ustami pary młodych bohaterów - rodzeństwa Oli i Eryka, którzy wraz ze swoim dziadkiem podążają śladami Adama Mickiewicza od jego lat dziecięcych po płodny okres twórczy. Książka napisana jest nieco niczym baśń, nieco niczym powieść przygodowa, a na dodatek okraszona jest ona przepięknymi ilustracjami, oddającymi zawartość danego rozdziału. Jakub Skworz sprawił, że tytuł ten urzeka świeżością przekazu, intryguje biografią wielkiego literata i przyciąga swoją formą w przepięknym wydaniu. Przeznaczony jest wprawdzie dla dzieci, które pierwsze

Recenzja: "Żmijowisko" - Wojciech Chmielarz

Premiera: 9.05.2018 "Żmijowisko" to samodzielna powieść Wojciecha Chmielarza, niebędąca częścią żadnej kryminalnej serii, z których jest znany. Tytuł frapujący, mnie przywodzący na myśl głowę znanej z mitologii greckiej gorgony, Meduzy, której głowę "zdobiły" splątane węże, a jej wzrok zamieniał w kamień. Nie da się ukryć, że fabuła powieści, jak również jej przesłanie, są splątane niczym kłębowisko węży, a jej finał wprawia w dokumentne osłupienie. Z początku mamy spokój, las, sielskie gospodarstwo agroturystyczne o nazwie "Żmijowisko". Jednak ta sprzyjająca urlopowemu wypoczynkowi atmosfera tylko z pozoru jest niczym niezmącona. Bo to właśnie w tym miejscu, rok wcześniej, zaginęła piętnastoletnia dziewczyna - Adrianna Dusza. Przepadła jak kamień w wodę, a jej rodzice - Arek i Kamila - uciekali się do wszystkich metod, które mogłyby w jakikolwiek sposób naprowadzić ich na ślad dziecka. Niestety ich starania nie przyniosły żadnych rezultatów, a

Patronacka recenzja: "Guerra" - Melissa Darwood

Premiera: 26.10.2018 "- Długo szukałam księgi, w której znalazłabym wzmiankę o tym, co dzieje się z Wysłannikami po samospaleniu następującym w wyniku złamania guardiańskiego prawa. Wśród nas byli tacy, którzy za pomocą słowa pisanego zachowywali mądrości z gurdiańskiego życia dla potomnych. Zapiski te były najczęściej przechowywane w tajemnych kryptach, do których wiodły mapy przekazywane kolejnym Guardianom. Każde pokolenie musiało dbać o to, by tajemnica naszego istnienia nie wyszła na jaw. Mnie i Tryfenie udało się dotrzeć do wiekowego Guardianina imieniem Ryzeusz, dzięki któremu weszłyśmy w posiadanie zapisków z trzynastego wieku. Wynikało z nich, że Guardianin, który zaingeruje w sprawy śmierci, a tym samym złamie zasady ustalone tysiąc lat temu, przestanie istnieć dla świata ludzkiego i stanie się częścią Guerry. Wtedy po raz pierwszy dowiedziałam się, że żywot niektórych dusz ludzkich nie kończy się wraz z ich odejściem z tego świata. Pomiędzy życiem na ziemi a szeroko

Recenzja premierowa: "Uleczone dusze" - Tillie Cole

Premiera: 23.10.2018 "- Oprócz ciebie - wzięłam oddech, tłumiąc nerwy - wszyscy mężczyźni, którzy mnie dotykali, robili to, żeby mnie zranić. - Flame zesztywniał i, sądząc po jego szybko falującej klatce piersiowej, wiedziałam, że ogarnął go gniew. - Każdej nocy czuję na sobie ich dotyk. Budzę się zlana zimnym potem, w mokrej koszuli nocnej, bo wciąż przeżywam to, co mi robili. Czuję ból, czuję niechciany dotyk rąk, oparzenia, chłostę... oślepiający ból. - Zatkało mnie w gardle. Ale przemogłam się i powiedziałam cicho: - Ale chcę, żeby to się skończyło. I wiem, jak to zrobić. Widzę Mae ze Styxem i Lilah z Kylerem i wiem, że znalazły sposób. Tym sposobem jest miłość." - fragment powieści. Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że z uwagi na drastyczne sceny przemocy (również tej seksualnej), seria "Kaci Hadesa" przeznaczona jest WYŁĄCZNIE dla dorosłego odbiorcy, który potrafi w sposób dojrzały i wyważony podejść do lektury. Co tu będę dużo pisać... "Uleczon

Dlaczego musisz wpisać Śląskie Targi Książki w swój kalendarz książkowych wydarzeń?

Jesień to dla branży wydawniczej bardzo urodzajny czas. Codziennie mają miejsce premiery nowych tytułów, spotkania autorskie intensyfikują się po wakacyjnym rozleniwieniu, a ponadto sezon targowy otwiera się szczodrze dla wszystkich fanów książek. Tej jesieni, pierwszym książkowym wydarzeniem były Śląskie Targi Książki , które odbyły się w dniach 12-14 października 2018 roku w sercu Katowic. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji pojawić się na katowickich targach, to chciałbym Was do tego zachęcić w kilku punktach. 1. Z roku na rok ŚTK przyciągają coraz więcej wystawców, autorów oraz zwiedzających. Są interesującą alternatywą dla rozplanowanych na jesiennie miesiące targów w Krakowie, Wrocławiu czy Rzeszowie, zwłaszcza, że witają gości swoją przestronnością i nowoczesnym wnętrzem Międzynarodowego Centrum Kongresowego (tak, wiem... był problem z parkowaniem z uwagi na mający się niedługo odbyć Kongres Klimatyczny, jednak doskonale skomunikowane centrum Katowic spokojnie mo

Recenzja przedpremierowa: "Nikt nie idzie" - Jakub Małecki

Premiera: 31.10.2018 "Co rano parzyła w tygielku kawę po turecku, z cukrem i kardamonem, a potem siadała w pokoju, naprzeciw do połowy ułożonych puzzli na ścianie, i otwierała Nikt nie idzie: ponad tysiąc kartek, na każdej stronie drzeworyt, zdjęcie albo krótki wiersz. Oglądaj jedną stronę dziennie, powiedział kiedyś Igor. Więc oglądała." - fragment powieści. Przyznaję, że mam z Jakubem Małeckim dwa, nie lada problemy... Bo chociaż jestem ekstrawertykiem z dość pokaźną siłą przebicia, to Kuba onieśmiela mnie swoją osobą przy każdym bezpośrednim spotkaniu. I robi to absolutnie nieświadomie, będąc człowiekiem nader skromnym, bo to ja milknę przy jego jego talencie :) Podobnie też mam z przelewaniem na papier moich wrażeń z lektury jego książek. Ja ich nie czytam, ja je chłonę całą sobą, bo poruszają we mnie najbardziej nostalgiczne struny (tak, ekstrawertyczne osobowości również takowe posiadają). I tu pojawia się drugi problem, ponieważ zamiast spisywać te uczucia, wol

Recenzja przedpremierowa: "Klub niewiernych" - Agnieszka Lingas-Łoniewska & Daniel Koziarski

Premiera: 10.10.2018 "- Zająłem się nimi - powtórzył z pasją, ale i bezdusznością. - Umawiały się ze mną i to była zawsze ich ostatnia, kur..ska, zdradziecka randka. A potem pojawiłaś się ty i wszystko nabrało głębszego sensu. Powiedziałaś mi, że twój mąż prawdopodobnie cię zdradza, to było jak powtórka z przeszłości. Tylko role się odwróciły. A ja zobaczyłem w tobie siebie sprzed lat. Okazało się nawet, że łączy nas podobna przeszłość. Sama pomyśl i spójrz prawdzie w oczy. Jesteśmy tacy podobni (...) Dlatego w pewnym momencie przestałem myśleć tylko o swojej krzywdzie i zacząłem... robić to także dla ciebie. A ta suka (...) też już ci nie zagrozi. Nie musisz się o nic martwić. Zająłem się nią." - fragment powieści. Kiedy niezdrowy, pozbawiony hamulców egoizm przejmuje kontrolę nad życiem człowieka, a przyzwoitość i moralność odchodzą w cień, mogą się zdarzyć najbardziej okrutne rzeczy. "Klub niewiernych" to mocna, niebywale prawdopodobna (chociaż oby się p

Recenzja: "Szkarłatna głębia" - Krzysztof Bochus

Premiera: 9.05.2018 "Abell pozostał jeszcze chwilę w opustoszałej chacie. Można  było ulec złudzeniu, że nie zdarzyło się tu nic złego. Ale wiedział, że to nieprawda. Morderstwo wiele zmienia, właściwie zmienia wszystko. Nic już nie jest takie samo. Ktoś pozbawiony zostaje życia, a inni, najczęściej rodzina, boleśnie odczuwają tę stratę. Zdarza się, że śmierć staje się swoistą cezurą, dzieli czas na ten "przed" zbrodnią i "po" niej. Pojawia się żal, że jest już za późno na wypowiedzenie tylu ważnych słów, które zamordowany powinien usłyszeć, a które, osierocone teraz, tłuką się niczym wyrzut sumienia po głowach spóźnialskich. Ale zbrodnia zmienia także przestępcę. Zawsze pozostawia po sobie jakiś znak. Czasami ten znak przypomina ropiejącą bliznę, a czasami odwrotnie - uskrzydla i wznosi sprawcę na jeszcze wyższy, abstrakcyjny poziom, gdzie raduje go jeszcze bardziej przekonanie o własnej bezkarności. Musiał jakoś odnaleźć i zidentyfikować ten znak, ale na r

Recenzja dla Portalu Kryminalnego: "W pułapce" - Magda Stachula

Strach to pierwotna reakcja organizmu, który w sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu motywuje człowieka do ucieczki albo do ataku. Zdarzają się jednak momenty, w których żadna z tych strategii nie przyniesie rezultatu – wobec braku tego, co zagraża. Oprawca okazuje się sprytnym, nieuchwytnym i niebezpiecznym osobnikiem o niezdefiniowanych motywach. Mówi się, że strach ma wielkie oczy, jednak najnowsza powieść Magdy Stachuli „W pułapce” przeczy temu powiedzeniu. Całą recenzję tego tytułu znajdziecie na Portalu Kryminalnym  Serdecznie zachęcam do lektury :)