To dziś! Dokładnie 30 listopada 2016 roku odpaliłam na moim Instagramie moje książkowe "alter ego" czyli "Domi czyta" :) Właśnie tego dnia rozpoczęła się oficjalnie moja recenzencka przygoda. A że to właśnie Instagram aka Bookstagram stał się głównym medium moich opiniotwórczych poczynań, to właśnie tam zorganizowałam książkowe rozdanie, w którym do zdobycia są książki ze zdjęcia. Świętujmy razem! Zapraszam na insta Domi czyta
Drodzy zaczytani! Dzisiaj na moim blogu gości jedna z najbardziej tajemniczych pisarek na polskim rynku wydawniczym. Jej kryminalno-erotyczne powieści bardzo przypadły do gustu czytelnikom, chociaż wielu – w tym mnie – wprawiły w pewną konsternację. Bo jak to? Jej debiutancki „Prokurator” to nie 100% kryminał, a erotyk z nutą sensacji? Paulina Świst potrafi zaskakiwać, a jej kryminały prawniczo-policyjne z domieszką pikanterii schodzą z każdym nowym tytułem na pniu. Foto: Paulina Świst Domi: Paulino, serdecznie Ci dziękuję za Twoje pozytywne nastawienie do mojej propozycji wywiadu, która to nadeszła krótko po premierze Twojej najnowszej książki pt. „Sitwa”. To Twoja piąta powieść, a do tego dorzuciłaś jeszcze w tym roku opowiadanie w antologii „Zabójcze święta”. Paulina: Cześć Domi :* To prawdziwa przyjemność móc z Tobą pogadać, nawet wirtualnie ;) Domi: Jak Ci się zatem pisało taką krótką formę i czym różni się dla Ciebie praca nad opowiadaniem od pracy nad powieścią?
Wszystkiego naj naj naj najlepszego!
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńWszystko naj kochana. ♥️ 😘
OdpowiedzUsuń
UsuńDzięki śliczne!!!
Gratuluję i wszystkiego najlepszego na kolejne lata :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne! Pozdrawiam :)
Usuń